poniedziałek, 7 stycznia 2013

Rozdział 2.



* Z Perspektywy Alex *
"And all your little things.."
Po incydencie z Niallem nie odzywamy się do siebie, huh trochę to trudne, gdyż mieszkamy razem. Mówi się trudno ryj nie szklanka nie zbije się, gorzej z uczuciami.. żałuję, że powiedziałam mu dlaczego się odchudzam. Podeszłam do lusterka i co widzę? Tłusta świnię, której życie wymyka się spod kontroli.. co widzę jeszcze? Swoją twarz.. której tak nienawidzę. Alex skończ te swoje pierdolenie i zejdź po tą wodę bo umrzesz z pragnienia.
 -Fajną masz piżamkę- odezwała się moja zaćpana siostra Kate
.-A ta co? znowu się naćpała?- Syknęłam wyciągając z lodówki wodę.
-A ty co? Ile dni na głodówce?-Warknęła a jej ręce zacisnęły się w pięści.. Nie poznaję jej... kiedyś tak blisko a teraz tak daleko. Gdyby nie ćpała byłoby lepiej.. o wiele.
-Nie twój zasrany interes- Krzyknęłam i uderzyłam pięścią w ściane.
-Co tu się dzieje!? Kate na górę już!- Wywróciłam teatralnie oczyma, znowu wtrącił się kochany Liam.
-Nie uważasz że to sprawa między mną a moją siostrą?-Odchrząknęłam.
-Jeśli wy tak załatwiacie sprawy to życzę powodzenia.- Uśmiechnął się parszywie i odszedł.


**


Stałam przy szafie mierząc spodnie, wszystkie za luźne. Mój cel został osiągnięty. Schudłam wyniszczając przy tym swój organizm. W głowie miałam ciągle słowa Niall'a "Wyglądasz jak pierdolona anorektyczka wyglądasz obrzydliwie", nie mogę tego znieść. Robię wszystko by mu się przypodobać, a on ma mnie zasadniczo w dupie. Dobra Alex ogarnij się poraz kolejny w tym dniu. Wkońcu wybrałam zwykłe dresy bo tylko to nie spadało mi z tyłka. Przyjrzałam się w lustrze poraz kolejny, sińce pod oczami dodawały mi lat a przerzadzone włosy uczesałam w niechlujnego koka. Tak Alex tylko na to Cię stać. Jesteś marną podróbką szczęśliwego człowieka. Potrzeba mi kogoś dla kogo będę całym światem, potrzeba mi tych pierdolonych 36.6C przy sobie. Czy o tak dużo proszę?!

***
Siedziałam z Harrym w salonie, czasami myślałam że on jako jedyny potrafi mnie zrozumieć. Z Obrzydzeniem patrzyłam jak co chwilę sięga po kanapki, które następnie lądują w jego buzi. Obrzydza mnie to, jestem trzeci dzień na głodówce, żyję tylko wodą. Tak bardzo chciałabym coś zjeść,ale tego nie zrobię.. nie mogę.. przytyję. Hazz popatrzył się na mnie i podsunął pod nos kanapkę
-Jeśli jej nie zjesz, pomyśle że mnie nie lubisz. - wielki ucisk w gardle nie pozwalał mi nic powiedzieć, podstępna mała żmija.
 -H..hazz nie mogę ..- Odpowiedziałam.
 -MOŻESZ!- po tych słowach Harry wepchnął mi kanapkę do buzi.
-Hazz nienawidze Cię!- Mówiłam, przerzuwając kanapkę.
-A jednak jeszcze potrafisz jeść. - Uśmiechnął się szyderczo.
-Co nie zmienia faktu że cię nienawidzę! - Krzyknęłam śmiejąc się. Hazz uśmiechnął się i przybliżył do mnie spoglądając mi w oczy.
 -Alex.. czego to robisz?- Na to pytanie w oczach stanęły mi łzy..
-Ja n..ni..nie potrafię inaczej, jestem za gruba..- wydukałam.
Hazz objął swoimi dłońmi moją małą twarz.
 -Dla mnie jesteś idealna.. nie zmieniaj się.
-Nie klam proszę cię..- odpowiedziałam. Na te słowa Hazza przybliżył się jeszcze bardziej a następnie nasze usta złączyły się w pocałunku. CO CO ON WYPRAWIA?! Oderwałam się od niego wypowiadając ciche "przepraszam". Pocałowałam go w policzek i odeszlam.. poraz kolejny.

***
Szłam do swojego pokoju, który znajdował się obok Horana, pech czy przeznaczenie? Co ja pierdole. Głodówka uderza mi do głowy.
-yyymm. Alex?- Odezwał się ledwo usłyszalnie Niall.
-Czego chcesz?- Warknęłam od niechcenia i zatrzymałam się przy drzwiach do jego "komnaty".
-Możesz przyjść na chwilę?- Po tych słowach, dreszcze przeszły przez całe moje ciało.. Uśmiechnęłam się lekko zauważalnie i ruszyłam w stronę pokoju mojego przyjaciela..
Pokój Niall’a był bardzo przytulny. Ściany były w odcieniu karmelowym tak samo jak fotel w prawym kącie pokoju. Przy łóżku stała malutka szafka, w której trzymał książki i różne ‘ważne’ dla niego rzeczy. Rozejrzałam się jeszcze raz po pokoju. Przy drzwiach stała wielka szafa w odcieniu zieleni. No Horan nie spodziewałam się.. jednak umiesz się urządzić. Zaśmiałam się pod nosem. Wreszcie podeszłam do jego łóżka i usiadłam przy nim patrząc mu w oczy. Nie przeszkadzała mi ta cisza. Mogłabym godzinami patrzeć się w jego oczy, wydawały się takie radosne. Wkońcu oczy są zwierciadłem duszy, prawda? Z moich można wyczytać tylko pustkę. Ciszę przerwał Niall dukając coś pod nosem..
-Słuchaj, przepraszam cię za przedwczoraj.. nie chciałem.. po prostu.. błagam.. obiecaj mi.. – Z jego oczu poleciały łzy. Nie powiem zabolało mnie to.. osoba którą darzę wielkim uczuciem płacze..płacze przezemnie, to boli.. tak cholernie boli .. 
–Błagam.. zacznij jeść.. nie chcę cię odwiedzać na cmentarzu.- Z moich oczu poleciały łzy a jedyne co potrafiłam zrobić to  wtulić się w mojego przyjaciela. Dlaczego to tak boli? Dlaczego ranię bliskich? Nie chcę, ale nie potrafię inaczej. Czy dam radę pokonać swoje uzależnienie?
Nie wiem..
-Alex? – Odezwał się.
-Tak? –Popatrzyłam się na niego.
-Kocham cię.
-Ja Ciebie też, Niall.. –Uśmiechnęłam się i wtuliłam mocniej w przyjaciela.

No i mamy drugi rozdział. Wiem że miałam go dodać w piątek, ale jednak :)
Dziękuję również za tak miłe komentarze i już 3 obserwujących tego bloga. Jesteście kochani. 
Oraz w komentarzach możecie zadawać pytania do bohaterów <3 ~Alex. 

                                                       CZYTASZ? - KOMENTUJESZ. 

18 komentarzy:

  1. świetny rozdział jestem ciekawa dalszych losów bohaterów. liczę że szybko dodasz kolejną część i dasz info u mnie :P
    http://onedirection-all-you-need-is-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! Łał.. masz talent pisarski ;pp
    kiedy kolejna? xoxoxoxo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten rozdział jest naprawdę świetny jestem ciekawa co wydarzy się dalej. Jak możesz to przeczytasz moją historyjkę trochę jest krótka jest na samym dole http://directionerka0.pinger.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. hdniunbwuqbpjsdinbsijbn :D ja tez chce tak pisac to jest zajebiste ;33 booze mam nadzieje ze szybko bedzie kolejny rozdzial bo sie nakrecilam . boooze . to jest swietnee <3 naduzywalam booze XD

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest piękne, pierwszy raz podoba mi się coś o ćpunach XDD A poza tym to nie spodziewałabym się połączenia rzeczywistości ćpania i głodów z One Direction :)
    Podoba mi się to i z pewnością wrócę <33


    @KissinIrishBoy xxx

    OdpowiedzUsuń
  6. super ;) czekam na kolejny xx
    http://trulymadlydeeplyinlovewith1d.blogspot.com/


    @marcy_offic

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział genialny, jak zwykle C: Czekam na ciąg dalszy i zapraszam do siebie : http://i-wanna-feel-your-body-rock.blogspot.com/ :33333

    OdpowiedzUsuń
  8. Przy końcówce prawie się rozpłakałam. PRAWIE. Na szczęście. Nie lubię płakać. Zastanawiam się tylko, dlaczego Alex to robi. DLaczego głodzi się, wiedząc, że jest przy niej wspaniały chłopak,który nie chce widzieć jak jego ukochana prawie,że umiera.
    Nie wiem, co powinnam jeszcze tutaj napisać.Po prostttu czekam z niecierpliwością na następny rozdział.xoxo
    http://is-it-all-a-dream.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny blog, macie talent xx

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny ! Czekam na next < 33
    http://forever-in-my-herat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny, rozpłakałam się jak dziecko x.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne! <3 Czekam na nn! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Bosko piszecie, naprawdę! *_* Wgl. historia tych dziewczyn jest taka inna... są uzależnione. To takie otwarcie na inny świat, można sobie wyobrazić jak to jest.
    Dodaję się do obserwatorów, i czekam na kolejne treści opowiadania.

    Ps. Zapraszam do siebie na bloga.
    http://one-event-jb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. + Jeszcze mam prośbę, czy mogłybyście mnie informować na moim blogu o nowych rozdziałach. Jeśli tak byłabym wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. hej, mogę się zapytać jak to zrobiłaś że wyświetlają się gify : ) tylko odpowiedz mi w moim kom z jakąś instrukcją lub jakiś adres do ciebie byś mogła mi wytłumaczyć. ps. masz zajebistego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystko co opisujesz wydaję się takie realne, tak strasznie mi tych dziewczyn szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  17. cholera aż się popłakałam : <

    OdpowiedzUsuń
  18. cuuuuuuuuuuuudoownnyy <33

    OdpowiedzUsuń